Śmiertelny wypadek na A4: Kierowca zginął po opuszczeniu pojazdu po kolizji

Śmiertelny wypadek na A4: Kierowca zginął po opuszczeniu pojazdu po kolizji

Tragedia rozegrała się wczoraj wieczorem na autostradzie A4 w okolicy węzła Kąty Wrocławskie. Kierowca, który wcześniej uderzył w barierę energochłonną, zginął po tym, jak wyszedł z uszkodzonego pojazdu i znalazł się na jezdni, gdzie potrąciła go ciężarówka.

Śmiertelny wypadek sparaliżował autostradę

Do zdarzenia doszło 27 sierpnia około godziny 19. Mężczyzna po kolizji z barierą ochronną opuścił swój samochód i wszedł na jezdnię autostrady. W tym momencie nadjeżdżający pojazd ciężarowy śmiertelnie go potrącił.

Policja oraz prokuratorzy wyjaśniają szczegółowe okoliczności tragedii. Pas ruchu w kierunku Zgorzelca pozostaje całkowicie zablokowany, a kierowcy muszą korzystać z objazdu przez węzeł Pietrzykowice.

Korki mogą potrwać do wieczora

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad we Wrocławiu ostrzega przed długotrwałymi utrudnieniami. Przywrócenie normalnego ruchu planowane jest dopiero na godzinę 22, co oznacza kilkugodzinne korki na tej ważnej trasie.

Wczorajsza tragedia ponownie pokazuje, jak niebezpieczne może być opuszczanie pojazdu na autostradzie po kolizji. Służby ratunkowe nieustannie przypominają, że w przypadku awarii należy pozostać w samochodzie i wezwać pomoc, co znacznie zmniejsza ryzyko kolejnych wypadków.

Ten dramatyczny incydent przypomina wszystkim kierowcom o konieczności zachowania szczególnej ostrożności, zwłaszcza w sytuacjach kryzysowych na drodze.