Syn w amoku: Policja interweniuje w brutalnej kłótni domowej

Syn w amoku: Policja interweniuje w brutalnej kłótni domowej

W miniony weekend mieszkańcy Lubawki byli świadkami interwencji policji, która została wezwana do jednego z domów z powodu incydentu domowego. Zaniepokojona kobieta zwróciła się do funkcjonariuszy o pomoc, gdy jej syn, będący pod wpływem alkoholu, zaczął niszczyć mieszkanie, w którym wspólnie zamieszkiwali. Mężczyzna nie pracował i pozostawał na utrzymaniu matki, co dodatkowo komplikowało sytuację.

Interwencja i agresywne zachowanie

Po przybyciu na miejsce, policjanci zastali 44-letniego mężczyznę w stanie nietrzeźwości, z wynikiem ponad 3 promili alkoholu. Pomimo wezwań, nie zdołał on się uspokoić, a jego agresja była skierowana nie tylko wobec matki, ale także przeciwko przybyłym funkcjonariuszom. W obliczu zagrożenia, policjanci wdrożyli procedurę Niebieskiej Karty, która ma na celu ochronę ofiar przemocy domowej.

Bezpośrednia konfrontacja z funkcjonariuszami

Podczas interwencji mężczyzna nie ograniczył się jedynie do słownych zniewag. Doszło do fizycznego ataku na funkcjonariuszy – kopania i odpychania były na porządku dziennym. Policjanci, wykazując się profesjonalizmem, obezwładnili agresywnego 44-latka, mimo że w pewnym momencie ten opluł jednego z nich, podkreślając swoje wrogie nastawienie.

Zatrzymanie i postawione zarzuty

Po obezwładnieniu, mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do policyjnej izby zatrzymań. Pomimo prób wymuszenia na policjantach odstąpienia od dalszych działań służbowych i groźby, nie udało mu się uniknąć konsekwencji. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty dotyczące znieważenia oraz naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy.

Dalsze kroki prawne

W związku z podejrzeniem stosowania przemocy domowej, postanowiono o wykluczeniu 44-latka z mieszkania oraz zakazie zbliżania się do matki. Dodatkowo, Prokuratura Rejonowa w Kamiennej Górze nałożyła na niego policyjny dozór. Za wszystkie czyny, jakich się dopuścił, grozi mu kara pozbawienia wolności do trzech lat.

Źródło: Policja Dolnośląska