Gangsterski proces w Jeleniej Górze: „Azja”, „Jakubek” i „Ryży” oskarżeni o brutalne morderstwa sprzed lat

Jelenia Góra ponownie staje się centrum uwagi, gdyż w lokalnym sądzie rozpoczyna się proces związany z makabrycznymi zbrodniami z 1997 roku. Na ławie oskarżonych zasiadają kluczowe postacie jednego z najbardziej wpływowych gangów z Zgorzelca. Wśród nich są: Ryszard M., pseudonim „Azja”, Jarosław J., znany jako „Jakubek”, oraz Sebastian K., czyli „Ryży”. Sprawa ta na nowo przywołuje wspomnienia o brutalnych wydarzeniach z końca lat 90., które miały miejsce na pograniczu polsko-niemieckim.
Ekspansja przestępczości na pograniczu
W latach 90. region przygraniczny stał się areną dla licznych grup przestępczych. Oskarżeni, tworzący jeden z najgroźniejszych gangów, zajmowali się nielegalnym przemytem papierosów i alkoholu. Wzajemne konflikty gangów prowadziły do licznych aktów przemocy. Ofiarami tych krwawych potyczek padli między innymi Dariusz J., nazywany „Blizną”, oraz Dariusz Ch., znany jako „Chrząchal”. Obaj zginęli, gdy próbowali zająć swoje miejsce w strukturach przestępczych, nie chcąc jednak podporządkować się lokalnym liderom.
Główne postacie na ławie oskarżonych
Ryszard M., pseudonim „Azja”, dawny lider gangu, powraca na salę sądową, choć wcześniejsze wyroki wobec niego już uległy zatarciu. W procesie uczestniczą także jego rodzina, a jego żonie i synowi postawiono zarzuty o utrudnianie śledztwa. Jarosław J., czyli „Jakubek”, dotarł do sądu pod szczególną ochroną, co wywołało spekulacje dotyczące jego potencjalnej współpracy z organami ścigania. To budzi pytania o możliwe wewnętrzne rozgrywki i układy, które mogą wyjść na jaw w toku procesu.
Detale dotyczące zarzutów
Prokurator Joanna Pawlik–Czyniewska przedstawiła szczegóły oskarżeń. Ustalono, że w lipcu 1997 roku doszło do brutalnego zabójstwa Dariusza J., którego ciało zostało ukryte w lesie. Dariusz Ch. również zginął w wyniku gangsterskich porachunków, lecz jego ciała nigdy nie odnaleziono. Śledczy wskazują, że w zabójstwie „Blizny” brali udział „Azja”, „Jakubek” oraz Zbigniew M., zwany „Carington”. Z powodu problemów zdrowotnych, ten ostatni nie może stanąć przed sądem.
Oświadczenia oskarżonych i ich obrona
Podczas przesłuchania Ryszard M. nie zdecydował się na składanie wyjaśnień. Sąd zapoznał się z jego wcześniejszymi zeznaniami, gdzie utrzymywał, że śmierć „Blizny” była przypadkowa. Oskarżenie twierdzi również, że miał on udział w zabójstwie Dariusza Ch., którego rzekomo wspierał gangster „Lelek”, który odebrał sobie życie w 2024 roku.
Niewyjaśnione aspekty sprawy
Akt oskarżenia przedstawia różne możliwe wersje wydarzeń związane z zabójstwem Dariusza Ch. Jedna z hipotez sugeruje, że to „Ryży” oddał śmiertelny strzał, a ciało następnie przeniesiono i ukryto w nieznanym miejscu. Mimo intensywnych poszukiwań, ciała nie odnaleziono. Niepotwierdzone doniesienia sugerują, że mogły zostać pochowane pod autostradą A18, co pozostawia wiele pytań bez odpowiedzi i wzbudza zainteresowanie lokalnej społeczności.