Kolekcjonerzy poszukują starych bombek choinkowych z czasów PRLu!

Kolekcjonerzy poszukują starych bombek choinkowych z czasów PRLu!

Ozdoby powstałe w okresie PRL-u mogą być obecnie bardzo cenne, a niektórzy kolekcjonerzy płacą nawet kilkaset złotych. Warto więc zachować stare bombki, gdyż wraz z upływem czasu ich wartość będzie rosła.

Ręcznie wykonane szklane elementy, takie jak figurki, to najcenniejsze ozdoby. Im bardziej niecodzienny przedmiot, tym jest droższy. Ludzie są w stanie kupić i sprzedać te zabytkowe dekoracje za pośrednictwem rynków internetowych. Dodatkowo istnieją grupy na Facebooku poświęcone tym kolekcjom, niektóre z nich obejmują tysiące członków. Jeśli chodzi o ceny tych przedmiotów z czasów PRL-u, oto kilka przykładów: trzy misie kosztują 250 zł, zestaw „odblasków” (które mają wyraźne zagłębienie) wyceniono na 500 zł, dziewięć muchomorów trzeba kupić za 300 zł, zestaw zawierający Puffa i Balbinę (dwie postacie z bajki dla dzieci) kosztuje 399 zł, a bombki pajacyki – 360 zł.

Firmy znajdują inspirację we wzorach retro. Jeśli przyjrzymy się produktom dostępnym w sklepach, zauważymy dekoracje wzorowane na tych z czasów komunizmu. W tym sezonie najbardziej poszukiwanymi przedmiotami są różnej wielkości muchomorki, które przywodzą na myśl tradycyjną choinkę. Powracają również bałwanki, pinezki, ręcznie malowane ozdoby reflektorowe oraz szklane laski.