Złotokapy: wspaniałe krajobrazy, ale także potencjalne zagrożenie

Złotokapy: wspaniałe krajobrazy, ale także potencjalne zagrożenie

W okresie przejściowym między majem a czerwcem na Dolnym Śląsku parki, place publiczne oraz ogrody stają się miejscem niezwykłego piękna, gdy drzewa i krzewy obsypane są mnóstwem efektownych, żółtych kwiatostanów. Mowa o złotokapach, które wiosną prezentują swoje zachwycające piękno, ale równocześnie stanowią niebezpieczeństwo dla zdrowia przez cały rok. Warto o tym wspomnieć, zwłaszcza gdy dzieci mogą mieć kontakt z tymi roślinami.

Złotokap – atrakcyjny lecz niebezpieczny krewny fasoli
Złotokap (Laburnum Fabr.) to gatunek należący do dużej rodziny bobowatych, obejmującej takie rośliny jak ozdobny łubin, wyka pastewna, seradela czy lucerna, a także wartościowe żywnościowe soja, fasola, groch i soczewica. Złotokap jest słynny przede wszystkim jako drzewo i krzew ozdobny, uprawiany w parkach czy ogrodach. Jednak można go również spotkać na stanowiskach dzikich, czasami jako uciekiniera z parków w południowo-wschodniej i południowo-środkowej Europie, na skraju lasów bądź w górach.

Rosnące nawet do 10 metrów wysokości złotokapy są długowiecznymi roślinami, cieszącymi się uznaniem ze względu na swoje efektowne, żółte kwiaty zebrane w długie, zwisające grona o długości 20–30 cm. Takie kwietne kaskady wyglądają naprawdę spektakularnie na przełomie maja i czerwca, zwłaszcza gdy spotykamy liczne skupiska tych roślin lub gdy ich pnie są umyślnie modelowane w ogrodach czy wzdłuż pergoli.